wtorek, 22 grudnia 2009
Co robisz ajronie czy nie widzisz ze?
Bedzie kurde mało światecznie a i owszem, wszystko dlatego ze swieta niedlugo a tu grudzien i nic madrego nie napisalem wiec nadrobie i bede ostrzejszy niz najostrzejsza brzytwa, tak ze od slow bedzie sie krew lala i mozna sie pokaleczyc czyatajc chociaz jedno slowo. Zaprawde powiadam Wam zeby miec pomysl wene powiadam Wam trzeba miec chec i to samo nie przyjdzie. Sam przychodzi pomysl na kolejne piwo, kolejne wino, kolejny kieliszek wodki.. kolejno zas zaczynaja sie nieodlaczne grudniowi wydarzenia. Tak w skrocie przypominajac grudzien zaczyna sie mikolajowym szalenstwem i trwa on przez caly grudzien, szalem zakupow srupow a potem jest barborka kiedy gornicy sie uchlewaja. No a kobiety gornicy tez sie uchlewaja i mysla ze sa prawdziwymi gornikami, ale nie są bo tylko mezczyna jest gornikiem, bo przeciez nie wydaje mi sie aby zenskie slowo gorniczka istnialo w slowniku - nawet jesli istnieje to brzmi skrajnie glupio. Niewazne jest co mowia gorniki kobiety - kobiet gornikow o zdanie sie nie pyta. Pyta sie Pana Generała albowiem potem jest rocznica stanu wojennego i co roku sa wywiady z Jaruzelskim i afera o Kuklinskiego, a potem pojawiaja sie pierwsze mrozy naprawde mrozne mrozy i jak nawet ich nie ma to popada troche sniegu a w tv trabia ze piaskarki nie nadazaja. Nie nadazaja i bardzo dobrze, bo po co maja nadazac, skoro musza jezdzic wszedzie, a ludzie tylko są sklonni narzekac zamiast siedziec i nic nie robic ciagle im sie cos chce. A po fali mrozow zaczyna sie afera o dostawy gazu i uniezaleznienie od Rosji, i co roku w wiadomosciach pokazuja innego kolesia co zakreca kurek z gazem, wystarczyloby dac jakiegos szpiega na to stanowisko i juz bysmy mieli gaz na miliony lat. A potem jest juz prawie przed swietami handlowa niedziele ludzie jacys poirytowani biegaja od sklepu do sklepu po zakupy kupuja gotowe mrozone pierogi i handluja drzewkami nielegalnie wywiezionymi z lasu. A potem ludzie zaczynaja sie szykowac do wigilii zakladowych i sie uchlewaja przez weekendy a w ciagu tygodnia, udajac ze zarty szefa sa smieszna i w ogole barszcz jest taki pyszny. A potem cala voodoo-magia swiat i szopki i koledy po domach przebierancow w strojach pasterzy i super szampanski sylwester i flaki z olejem. A na koniec jeszcze tylko rzekne blacharkom i tipsiarkom, frajerom z polibudy i innym zaocznym studentom frajerom gejeom pederastom oraz gejom fryzjerom mowie zdecydowane NIE. Yo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz