"W swoim rozwoju muzycznym przeszedł pewną ewolucję: w początkowym okresie komponował utwory bardzo finezyjne, z często zmieniającymi się motywami melodycznymi, bardzo rozbudowanymi solówkami gitarowymi i długimi fragmentami instrumentalnymi, później zwrócił się w kierunku utworów o klasycznej, sekwencyjnej, bardziej przystępnej dla przeciętnego słuchacza budowie, z powtarzającymi się refrenami."
A ja zwracam się w stronę prawdy, naprawdę postaram się w końcu żeby ten pieprzony post wzbudzał powszechne zainteresowanie grona fanów z całego świata (choć to nie dla was założylem tego zasranego bloga). Albowiem zwię się od dziś Człowiekiem Brzytwą (Nie mylić z Człowiekiem Zblizną) i jednocześnie zachowuję symptomy oraz wszelakie cechy Człowieka Disko. A tak baj de łej y the way Aj trajd tó si ju ajd bi der
Jest na świecie kilka kawalów ktore mnie smieszą, jednym z nich jest klasyczny kiepski kawal o babie która przychodzi do lekarza gdyz lubi nalesniki a w domu ma całą szafę nalesnikow. To naprawde jest cala moja duchowość, nawet w Biblii o tym nie piszą.
W najbliższym czasie czas na rozwiniecie tezy takowej (której założycielem jest Tomeczek najprawdopodobniej jednakze z racji utylitarnego charakteru albo uniwersalnego pojęcia)
PS byc może po prostu zapozyczam naprawde uniwersalna prawde od wiekow wiekow amęt od niewiadomokogo poniewaz nie sadze by ją Kopernik obmyslil, ach
Brzmi ona tak
"Fa..... to cipy a ...y to chuje" z uwagi na brzydkie slownictwo bardzo wulgarne i bezpośrednie i ordynarne postanowilem nie pisac tych okropnych slow dla gejow i lesb glupich srinek azeby sienie obrazily nasze przeswiete krowy homofobiczne gdyz rozpezdzam sie nap-rawde ale to dlatego zem w piatek napisal kiedy jest wolne i luz i chce misie i jest wieksze prawdopodobienstwo trafenia na homo ludzi gdyz w weekend wiecej ludzi wychodzi ze swych gawr a homo ze swoich gawr?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz