Hej hej hej ludzie
Opowiem Wam historie a właściwie - to nic takiego. Jest na jednym z wrocławskich murów w centrum Starego Miasta sprejem wypisane na murze - "Chyba nie mam nic do przekazaniu ludzkości" - czy coś w tym stylu
Zaprawde zaprawde madre to zdanie jest wyrazem nihilistycznego nastawienia pokolenia X do obecnego systemu zyjacych homosapiensow. Nie każdy homo jest sapiensem niestety ale pomijajac wszelkie utarczki slowne, czepianie sie itd obecnie malo jest ludzi z ludzką twarzą. Takich zwyklych, szczerych, normalnych ktorzy jednoczesnie nie zgrywaja paniczów albo dam z klasą które przeczytały pare dzieł Lenina gratis. A przy okazji jedzą tylko zdrową zywnośc i noszą biodegradowalne rajstopy lub welniane poncza.
Otóż niestety wszystko co piszę obecnie to przerysowana rzeczywistość, jednakże niektorzy wiedzą co mam na myśli.
Ci ludzie ktorzy majac cokolwiek do przekazania światu i staraja sie przekazać swoją twórczość swoją oryginalnosc lub indywidualnosc bardzo często nadrabiają lansem, baunsem, imprezowym klimatem albo dziwnościa naleciałością. Lubią mieć coś do powiedzenia życiu, a jak sie kłócą to zawsze mają rację. A ja mam to w dupie i pieprze 4 po 4 albo w ogole. Nie cierpie ludzi co sie nagimnastykują wygladem, zaszpanują dziwacznym strojem a w glowie pustka i zblazowanie. Dobrze jest gdy sa ludzie unizający się nie komentujący istnienia frajerów - bo z frajerami lepiej nie marnowac swojego czasu - albo udzielają się aby zgasić tych którzy swym frajerstwem obrażają ludzką głupotę.
Byc moze nie wiem o co mi chodzi do konca, bardzo cenne jest krytyczne podejscie do życia i oby takie podejscie dominowalo wsród szczesliwych inaczej men
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz